Hołd dla Iwony Pągowskiej HOME | powrót na stronę startową AKTUALNOSCI | czyli najnowsze wieści o hodowli Sepis*PL O NAS | hodowla Sepis*PL - historia i plany KOCURY | czyli reproduktory hodowli kotów perskich i egzotycznych Sepis*PL KOTKI | czyli koteczki hodowlane hodowli kotów perskich i egzotycznych Sepis*PL KASTRATY | koty wykastrowane w Sepis*PL KOCIETA  | najmłodsze pokolenie Sepis*PL - kocięta na sprzedaż MIOTY | poprzednie mioty w Sepis*PL LINKI | czyli ciekawe miejsca w sieci KONTAKT | Zapraszamy do kontaktu z nami - Sepis*PL

Hołd dla Iwony Pągowskiej

Iwona Pągowska

IWONA PĄGOWSKA 7 lutego 1968 - 10 czerwca 2015

"Żyje się dla kilku spotkań i paru wzruszeń. Ważne, by ich nie przegapić."

Rankiem 10 czerwca 2015 roku odeszła od nas cudowna osoba i światowej sławy hodowczyni kotów perskich i egzotycznych, Iwona Pągowska, hodowla Bagira*PL. Iwona stoczyła krótką, lecz wyczerpującą walkę z rakiem, niestety przegraną... Do końca jednak pozostała sobą, martwiąc się nie o to, że odchodzi, ale o swoich bliskich i swoje koty...

Iwonko, dziękuję za Wszystko!
Byłaś cudowną Przyjaciółką, moim Mentorem, Bratnią Duszą...
Nie mogę się pogodzić z Tym, że Ciebie już tutaj z nami nie ma...
Spoczywaj w spokoju Kochana...
Jeszcze się spotkamy i pogadamy, ale już w lepszym miejscu...
Śniłaś mi się całą noc, uśmiechnięta i spokojna, jak dawniej...
Taką właśnie Cię zapamiętam!

Nie potrafię zrozumieć jak to wszystko mogło się stać tak szybko... Byłaś taka młoda, miałaś tyle planów, tyle jeszcze do zrobienia... Pozostawiasz po Sobie ogromną pustkę... Mówią, że nie ma ludzi niezastąpionych... Ty jesteś wyjątkiem. Nie ma drugiego takiego człowieka jak Ty. Pełnego ciepła, serdeczności, poczucia humoru, troszczącego się o najbliższych i przyjaciół bardziej niż o siebie... Tak wartościowej hodowczyni, pełnej ogromnej wiedzy i ogromnej miłości do zwierząt. Jestem wściekła na los, że nie dane nam było spędzić ze sobą więcej czasu. Zawsze nam się wydaje, że przecież mamy go jeszcze bardzo dużo... Los okazał się jednak okrutny i ten czas nam odebrał. Jedyną pociechą jest to, że już nie cierpisz, że jesteś w tym Lepszym Miejscu, otoczona wszystkimi czworonożnymi przyjaciółmi, którzy przez te 15 lat twojej przygody z hodowlą odeszły za Tęczowy Most... Biartitz, Lynn, Diabolo, Honey Bee, Kissi, Golden Gift... Wierzę, że uśmiechasz się do nas z góry, siedząc z którymś z kotów na kolanach i otaczasz troskliwą opieką swoje ukochane dzieci i rodzinę, tak bardzo osamotnioną po Twoim odejściu...

Ostatnie tygodnie Twojej walki przypomniały mi wszystkie chwile, jakie było nam dane razem przeżyć... Długie godziny pogaduszek, śmiechu, dzielenia się doświadczeniami, wiedzą, planami, obawami... Pamiętam jaka byłaś podekscytowana gdy po wielu latach starań, by uzyskać kolejnego po Heavenie różnookiego kota (Heaven był pierwszym różnookim bikolorem jaki urodził się w Polsce, i jednym z pierwszych na świecie) zadzwoniłaś do mnie ze słowami "lepiej usiądź zanim Ci to powiem - mam różnooką kotkę!"... Nazwałaś ją Odelka... To była Twoja ogromna pasja...

Cała moja hodowlana wiedza pochodzi od Ciebie... Byłam raczkującym właścicielem persów, gdy trafiłam do Ciebie i zamieszkała z nami Zeta. Pamiętam to jak dziś, a to było 10 lat temu! Wtedy moja przygoda z hodowaniem się rozpoczęła i ciężko mi wyobrazić sobie, że nie będę mogła podzielić się z Tobą emocjami z kolejnych porodów... Nie zamieszka z Tobą koteczka po Frodziu, na którą czekałaś... Nie będę podziwiać Twoich kolejnych miotów i zastanawiać się, czy przypadkiem jakiś kot by do nas nie pasował... Nie będziemy się wspierać w trudnych chwilach i nie będziemy płakać z radości przy tych pięknych... Nawet mecze siatkówki reprezentacji Polski, czy ręcznej, czy nożnej bez Ciebie po drugiej stronie internetowego komunikatora to już nie będzie to samo :( A smak pieczonej kaczuszki z żurawiną pozostanie ze mną do końca moich dni...

Zawdzięczam Ci nawet to, kim jestem teraz zawodowo. To Ty jako jedna z pierwszych znajomych osób dałaś mi możliwość rozwijania mojej fotograficznej pasji, pasji fotografowania kotów. Dostrzegłaś we mnie potencjał i motywowałaś mnie do rozwoju. To na Twoich kotach często wypróbowywałam nowe ustawienia światła, nowe techniki, które wykorzystuję nadal. Dziękuję! Mam nadzieję, że patrząc tam z góry na to, co robię, będziesz ze mnie dumna.

Minęło trochę czasu odkąd miałyśmy nasza ostatnią sesję, przy okazji których nie mogłyśmy się nagadać, śmiejąc czasem do łez... Wierzyłam, że jeszcze nie raz spotkamy się w Twoim domu w Podkowie, że pokażesz mi znów z tym błyskiem w oku kocięta i koty, z których jesteś ogromnie dumna, podzielisz się planami, emocjami, pochwalisz się osiągnięciami swoich Dzieci - Agnieszki i Daniela, które kochałaś ponad życie, którym starałaś się chronić i uczyć świata i życia. Jednak okrutny los zabrał Cię z tego świata... A mi pozostaje ogromny żal, że tego spędzonego ze sobą czasu nie było więcej... Że nie zrobiłam więcej zdjęć, i to nie kotów, ale tobie, nam razem, siedzących na sofie, śmiejących się i zrelaksowanych, otoczonych masą rozmruczanych istot... Teraz mam wokół koty, cząstkę Ciebie, które dają mi tyle radości i dumy każdego dnia... Jestem Ci ogromnie wdzięczna za Zetkę, Frodzia, Malagę, Yetisia, Wedding Gift (Glucię)... To one stworzyły historię Sepis*PL.

Na zawsze pozostaniesz w moim sercu Iwonko! I szczerze wierze, że uśmiechasz się do nas z góry, widząc ile miłości i ciepła masz od swoich bliskich i przyjaciół na całym świecie!

Wyrazy współczucia dla Rodziny i Bliskich Iwonki...
Spoczywaj w Pokoju Kochana!

zeta gluta yetik malaguena3 frodo2

 

Hodowla kotów egzotycznych Sepis*PL

Marta Borkowska
Dąb Mały, (87-815 Smólnik), Polska

+48. 660 667 926
email: sepispl@gmail.com
Facebook - sepispl

Ostatnia aktualizacja:

Webdesign: Marta Borkowska - SEPIS Project
2005 - © Sepis*PL